Luty,
czyli kolejna odsłona mojego plannera.
Ale luty ( jak dla mnie ) jest ładniejszy od stycznia.
Już bardziej przemyślany.
Już taki pełniejszy jest, chociaż styczniowe kartki wyjęłam.
Ale dołożyłam więcej ozdobnych kart + te z wkładu ( od
Projekt Planner ) na notatki.
No i widzicie jaki śliczny długopis? W identycznym miętowym kolorze!
***
Zaczynamy zwiedzanie ;-)
Uwaga, będzie duuuuuużo zdjęć.
W kieszonkach też ciut pozmieniałam i zostawiłam tylko 4 dodatkowe spinacze.
Karty do PL od
Family Portraits - są tak fajne, że na pewno je wykorzystam w plannerze.
Dalej -> serduszka, róż, strona kalendarza
Montgomery Fest i naklejki Studio Forty:
W lutym rządzi u mnie
Galeria Papieru.
Na nowy miesiąc - nowy cytat od
Project Girl no i nowy grafik.
Dalej zaczyna się już kalendarz - na każdej stronie 2 dni.
Dni tygodnia oraz numery to
stemple S40 z kitu Plan your month kit a banerki pochodzą z darmowego fontu
Kimberly Geswein -> Flavor and frames six.
Tu spinacza używam do oznaczania danego dnia - dla ułatwienia ;-)
To chyba tyle na dziś.
Muszę sobie jeszcze dorobić adresy, rozpiskę urodzin i imienin i coś tam pewnie jeszcze ;-)
No, to do następnego!
Miłego dnia!
Uciekam do wypełniania planów na dziś bo nie ma nic gorszego niż widok niezałatwionych spraw w takim plannerze hi hi.
Paaaaaaaaaaa!