Tym razem skromnie. W porównaniu z ostatnią kartką, to bardzo skromnie.
Ale pierwsza wersja też miała być mocno ozdobiona kwiatami i kryształkami. I gdy zdjęłam je wszystkie z zamiarem przyklejania ich, stwierdziłam, że zostanie tak. Prosto i skromnie. Na ślub, z pięknym cytatem.
Kartka ta jest liftem kartki Laury Bassen dla Art-Piaskownicy.
Kolory kartki już jesienne, więc wysyłam ją jeszcze na wyzwania kolorystyczne do PWC oraz na wyzwanie Namaste - "kawa, cappuccino" .
świetny lift, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńśliczna kolorystycznie:) dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste:)
OdpowiedzUsuńMoże i skromnie ale mnie się niezwykle podoba!
OdpowiedzUsuńSuper lift. :)
OdpowiedzUsuńSkromnie ale pięknie. :)
czasem skromność to zaleta - Ki DT Namaste :)
OdpowiedzUsuńOch, jak ja kiedyś chciałabym zrobić tak skromną i jednocześnie śliczną kartkę. Tego to ja się jeszcze muszę uczyć. Super jest!
OdpowiedzUsuńP.S. Dzięki Małgoś, że znalazłaś czas, by zaglądnąć i odezwać się u mnie.
Może i skromnie ale gustownie !!!!
OdpowiedzUsuńCzasem mniej znaczy więcej :)
fantastyczny lift, super przeszycia, dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam przeogromnie.
OdpowiedzUsuńkażde Wasze słowo jest dla mnie ważne - DZIĘKUJĘ.
po prostu prześliczna! :) dziękujemy za udział w wyzwaniu PWC! :)
OdpowiedzUsuńSuper kartka i świetne motto! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ozdabianie papieru stemplem , cudnownie wyszło
OdpowiedzUsuń