Dla Zuzy.
I dla Lemoncraft.
For Sue.
And for Lemoncraft.
Cały z kolekcji "Daydream".
W towarzystwie naklejek Studio Forty.
I ręcznych przeszyć. Tak, ręcznie te strony przeszywałam i przyznaję, lekko nie było.
The whole album is made of 'Daydream' collection.
In the company of Studio Forty stickers and manual stitches. Yes, I did them by myself and I have to admit, it wasn't easy.
Cudowny, ależ pracochłonny! Wspaniały. Love.
OdpowiedzUsuńCudowny! jak pieknie wkomponowałaś naklejki !
OdpowiedzUsuńAlbum cudny. Piękne przeszycia. Rewelacyjna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńhttps://melodiapasji.wordpress.com
Pokazałaś całe piękno nowej kolekcji Lemoncraft! I wyjaśniło co tam tworzysz z bindownicą ;)
OdpowiedzUsuńPięęęękny!!!!
OdpowiedzUsuńCudowny album! :)
OdpowiedzUsuńPiękny album :-)
OdpowiedzUsuńPiękny album, Twoje ręczne szwy są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńCudowny album zrobiłaś z tej kolekcji!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Nie mogę się napatrzeć! ;)
OdpowiedzUsuń"ręcznie przeszywałam te strony" - i nie mam więcej pytań.... Piękny album!
OdpowiedzUsuńCudo! Wspaniały jest :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za cierpliwość!!