Czyli ciąg dalszy kolekcji "Violet Silence".
That is the 'Violet Silence' continues.
Tym razem w wersji urodzinowej.
This time in the birthday version.
My today's inspiration for Crafty Moly.
Dość mocno pochlapana, ale powiem Wam, że bez tych chlapań było pusto. Naprawdę. Kartka wyglądała jakby była nieskończona.
It's splashed quite a lot but you know, without those white splashes it was really empty on that card.
Believe me. That card looked unfinished to me.
Zachwycająca!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńszyk, delikatność i elegancja w jednym ;) piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękna, taka delikatna :-)
OdpowiedzUsuńPięknie, tak lekko i uroczo :)
OdpowiedzUsuń