14:11

Foamiran - pierwsze starcie

No w końcu!
W końcu zebrałam się i zrobiłam pierwsze kwiaty z foamiranu :-)
Miałam już wszystko: foamiran, wykrojniki, tusze, a nawet pręciki!
I jakoś tak nie pod drodze mi było.
A tu wczoraj nastąpił przełom....
Zaglądam do szuflady w poszukiwaniu zielonych kwiatów i co?
Marnych kilka sztuk.
Nie chciało mi się bawić w kolorowanie papierowych białych kwiatków.
I zapadła decyzja. Tak, to jest ten moment, to jest ta chwila ;-)

I oto są, moje pierwsze:


Jestem z nich, a przede wszystkim z siebie taka dumna!
I wiecie co?
Jak już wczoraj zaczęłam to nie mogłam przestać hahaha!
Nie spodziewałam się, że robienie kwiatków z foamiranu może być takie fajne :-)


A chyba najfajniejsze to było ich barwienie - bardzo mi się podobało, BARDZO!


Barwiłam je tuszami memento:

Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - NORTHERN PINE   Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - NEW SPROUT   Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - PEAR TART
Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - BAMBOO LEAVES   Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - LILAC POSIES   Tsukineko Memento Dew Drops - Tusz - TEAL ZEAL




A żyłki na płatkach zrobiłam sama. Czym?
O takim szpikulcem:

Szydło do dziurkowania


Jedno z moich ulubionych narzędzi ostatnio ;-)

Wracając do kwiatów, zdjęć zrobiłam całe mnóstwo, ale daruję Wam i pokażę jeszcze tylko kilka zbliżeń ;-)


Ciekawi jesteście jakich wykrojników użyłam? ;-)

Hortensje   Komplet wykrojników Kwiaty nr7



Prawda jest taka, że nie mogę się doczekać kolejnych hihi ;-)
Mam nadzieję, że znajdzie się trochę czasu na weekendzie :-)

Pozdrawiam Was,


12 komentarzy:

  1. Ja też nie mam zielonych kwiatków!! haha I to jest motywacja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow , cudne wyszły. Piękny blend :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Mnie jakoś nie po drodze z tym foamiranem. Tych "pierwszych" starć miałam już kilka i za każdym razem daleko mi do zachwytu z efektów :) Jestem ciekawa którego z foamiranów tutaj użyłaś, bo to chyba nie ten najcieńszy? Kwiatki śliczne, jak wszystko zresztą w Twoim wydaniu ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję <3
      Jeśli chodzi o foamiran to aż musiałam sprawdzić, bo ja się zupełnie nie znam na ich rodzajach.
      Ale to jest 0,6mm, także nie wiem czy on jest gruby czy nie hihi ;-)

      Usuń
  4. Wyszły prześlicznie. Teraz czekam na kolejne, bo na pierwszym razie mam nadzieję nie zakończysz swojej przygody z kwiatkami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Wiolu <3
      Teraz działam róże, a że zielone, to takie kapustki wychodzą ;-)

      Usuń
  5. zachwycające kwiaty - ja się nie polubiłam z foamiranem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      A dlaczego Wam nie wyszło?

      Usuń
    2. chyba nie mam do niego cierpliwości :P

      Usuń
    3. Ale z tego co pamiętam robiłaś jakieś kwiaty, prawda? Z materiału bodajże...?

      Usuń

Dziękuję <3

Copyright © scrap-pracownia mosi , Blogger