Jeśli chodzi o moją twórczość i tamborki to jest to jedna z tych rzeczy, która gości u mnie rzadko, ale sama nie wiem dlaczego. Od zawsze podobało mi się rękodzieło na bazie tamborka, w zeszłym roku powstały u mnie nawet dwie tamborkowe prace ( choć jedna na bazie HDF ). Strasznie fajnie się na nim pracuje, piękne dekoracje można stworzyć, ale dla mnie to forma, po którą sięgam w wolnej chwili, a tych niestety za wiele nie mam....
Tak czy siak, na warsztaty w Łodzi postanowiła taki tamborek machnąć.
Przyodziałam go w naręcze wiosennych kwiatów z bawełny i oto i on:
Już nie mogę się doczekać warsztatów!
__________
Pozdrawiam,
Gosia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję <3