Po 7 latach powstał mój pierwszy exploding box!
Naprawdę pierwszy!
Kto wie, ten wie ;-)
A najgorsze jest to, że raczej nie ostatni!
No nie-mo-żli-we!
After 7 years I made my first exploding box!
First ever! I'm not lying!
Who knows, that knows ;-)
And the worst thing is, it's not the last one!
I-m-p-o-s-s-i-b-l-e!
Mam bardzo dużo zdjęć, bo nie umiałam wybrać, więc nie będę więcej pisać, tylko go Wam pokażę :-)
I've got lots of photos cause I wasn't able to choose only few so I'm not gonna say anything more, I'm just going to show you this box :-)
Dotrwaliście do końca?
Mam nadzieję, że tak, bo byłabym wdzięczna gdybyście napisali mi co o nim sądzicie :-)
Did you make it till the end?
I hope so cause I would be grateful if you write me what do you think about it :-)
A jeśli zastanawiacie się co to za papiery to już Wam piszę -
A zakupić TU.
And if you're wondering what are these beautiful papers, I will tell you -
of course they're LemonCraft's! And they're new ones! You can watch them HERE.
And you can buy the HERE.
And you can win them in the Premiere Giveaway on LemonCraft blog <3
Wspaniały jest. To będzie kamień milowy w Twojej twórczości. A za około 10 boxów będziesz się zastanawiać, jak mogłaś przez 7 lat bez nich żyć. No jak żyć..?!
OdpowiedzUsuńHahahaha, mówisz?
UsuńDziękuję <3
Obłędne pudełeczko! Dopracowane w każdym calu :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńPamiętam, że ja też do pierwszeo boxa przymierzałam się ... czaiłam ...
OdpowiedzUsuńTwój przepiękny i cudny kolorstycznie - zapewne na jednym nie poprzestaniesz, to wciąga :)
Pozdrawiam
Widzę, że nie tylko dla mnie to był trudny temat ;-)
UsuńI dziękuję!!!
Kolejna baza czeka. Oby krócej mi zeszło niż za pierwszym razem ;-)
Piękny i delikatny i bardzo "Mosiowy" :) wiedziałam że przepadniesz jak spróbujesz zrobić boksa ;) ja je uwielbiam 😁 a kolekcja przeurocza i w końcu wczoraj wzięłam ją na warsztat, dziś pierwsza inspiracja na moim blogu z tymi papierami.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNawet się nie spodziewałam, że to może być taka frajda zrobić boxa - zawsze byłam tak bardzo na "nie".